Rozpoczynam pracowity miesiąc. Miałam obawy czy w ogóle wrócę do tworzenia, czy znajdę na to czas, ale w szczególności chęci i wenę. Dzięki Ani, która poprosiła mnie o ozdobienie dla niej kilku przedmiotów, wiem że mam siły i ochotę znów tworzyć.
Początkowo taca miała być jasna, ale zdjęcia tak pięknie wyglądało na czarnym tle, że postanowiłam zaryzykować. Na szczęście podoba się, więc mogę odetchnąć z ulgą.
Początkowo taca miała być jasna, ale zdjęcia tak pięknie wyglądało na czarnym tle, że postanowiłam zaryzykować. Na szczęście podoba się, więc mogę odetchnąć z ulgą.
Do kompletu pierścienie na serwetki. |
Już wiem, że nowej właścicielce komplet się podoba, mam nadzieję że będzie długo służył.
Nie wiem jak Wam, ale mi się bardzo miło zaczął weekend, życzę więc Wam wszystkiego dobrego!
6 komentarzy:
oh przepiekne!! a w tych twoich tackach to ejstem zakochana po uszy!! ;o
Gosiu jesteś mistrzynią wykorzystywania czerni w pracach :) To od Ciebie zaczęły się moje przecierki na czarno :) Zachwycasz mnie swoim nowym spojrzeniem na ten kolor i tym jak pięknie potrafisz go wykorzystać :) Taca jest przepiękna!!!
Wycinania wróżek nie zazdroszczę ale efekt podziwiam :) Lubię postarzone dziecięce prace :) Buziaki dla Was :)
wspaniala taca!
Taca jest cudna :) Bardzo lubię tą serię motywów, na dodatek świetnie wykorzystujesz czerń :) twórz jak najwięcej, bo masz talent!! :)
Taca jest rewelacyjna!!!, jak to zrobiłaś? czerń jest baza i ścierasz te górną białą, czy może przecierasz woskiem.
nie przegonisz mnie z bloga swojego teraz ;)
Izo wcale nie mam zamiaru Cie przeganiać, bądź częstym gościem.
Baza jest czarna a na to suchym pędzlem biała farba.
Prześlij komentarz