piątek, 25 maja 2012

Dzień 5-Kolor czerwony

Wczoraj o mały włos bym zapomniała o wyzwaniu, a dziś za to mam dwa zdjęcia i nie wiem które wybrać :)
Ogólnie ostatnie dni były ciężkie, miałam problem z kurierem, od wczoraj walczyłam by wydostać z jego rąk moją długo wyczekiwaną maszynę. Generalnie szkoda gadać, po raz kolejny stwierdzam że Poczta Polska działa lepiej niż firmy prywatne-SERIO!


No ale wracając do zdjęcia...Nie mogłam się powstrzymać przed wypróbowaniem maszyny:) Na całe szczęście działa i nawet na czerwono pisze, a więc KOLOR CZERWONY w moim wydaniu:
Zaraz zabieram się za pakowaniem moich drewienek i kartek bo już w niedzielę Kiermasz Rękodzieła w Sopocie. Mam nadzieję, ze tym razem więcej rzeczy znajdzie swój nowy dom. Ale przed pracą chwila na zabawę, w sobotę czeka mnie wieczór panieński bliskiej osoby (w sumie to już rodzina) :)
A Wy jakie macie plany na weekend?

3 komentarze:

Jyoti pisze...

Bardzo oryginalne podejście:D Super!!!

Maryś pisze...

Przyznam, że z ciekawością czekałam na Twoją interpretację "czerwieni", a potem przegapiłam ;)))
No i nadrabiam z językiem na brodzie - ZACHWYCONA!!!

piedra preciosa pisze...

Jyoti dziękuję no tak jakoś mnie natchnęło gdy odebrałam mój nowy nabytek.
Maryś nawet nie wiesz jaką radość mi sprawiłaś tym komentarzem, dziękuję!!