Nie mogłam już patrzeć na to biedne poranione drewno i obdarty lakier. Jednak 5 lat na balkonie, w śniegu, deszczu i palącym słońcu zrobiło swoje. W końcu zlitowałam się nad moim ukochanym stolikiem, który za młodu dostałam od mamy.
Z jednej strony nasz mini tarasik nabiera kształtów, a z drugiej słońce przez pół dnia potrafi zniszczyć rośliny.

Z jednej strony nasz mini tarasik nabiera kształtów, a z drugiej słońce przez pół dnia potrafi zniszczyć rośliny.

Kilka poziomek zaszczyciło nas swoją obecnością, no ale jak to bywa , to co dobre musi się skończyć. |
Dwa jedyne czarne pomidorki, podobno pyszne- tak mówi Amelka :) |
Tymczasem pozdrawiam i życzę spokojnego wieczoru.