13 stycznia w piątek zakończyła się nasza przeprowadzka, czekał mnie jeszcze tylko pracowity tydzień, spędzony na wypakowywaniu kartonów i worków. Nie sądziłam, że rozstawienie pamiątek i ozdób będzie sprawiało mi tyle trudności. W rezultacie na regale stoi skrzynka z wszystkimi pierdułkami i czeka na mój lepszy nastrój i trochę miejsca...
Nie wszystko jest skończone, dlatego też nie każdy kąt mieszkania wygląda reprezentacyjnie, stąd nie wszystko uwieczniłam na zdjęciach, ale już niedługo.
Cieszymy się z naszego nowego gniazdka, jest w nim jasno i przytulnie. Otoczenie także jest przyjazne, szczególnie dla naszej małej córeczki, place zabaw, miejsca do spacerowania, całkiem ładny "stary"rynek, podobno w okolicy mamy jakieś zabytki. Niektórzy marudzą że daleko, że koniec świata, a dla nas jest to idealne położenie, blisko pracy, 20 minut od Gdańska Głównego, a co za tym idzie ...wieczorne spacery po starówce, która jest piękna nocą.
Zdjęcia nie oddają w 100% klimatu, nie są też doskonałe, ale tak na początek chciałam Wam pokazać co się u mnie zmieniło.
|
Pokój córeczki był dla nas priorytetem, chcieliśmy by czuła się w nim jak w bajce. |
|
Dwa nowe mebelki, regalik i łóżeczko, a resztę już znacie, ozdobiona przeze mnie misiowa komoda i stoliczek z Tildą. W kolejce na zrobienie czekają Tildowe podusie. |
|
Zakochałam się w tej zawieszce od pierwszego wejrzenia, w kuchni swoje miejsce będą miały jeszcze cyferki, a wszystko dzięki drogiej Mimi. |
|
Półka na talerze była jednym z moich największych marzeń, wystrój będzie się tu często zmieniał. |
|
Kilka Świątecznych akcentów, nie mogłam sobie tego odmówić. Czerwień pięknie dodaje koloru białej kuchni. Ach bo i nasz Świąteczno parapetówkowy prezent od rodziców, długo wyczekiwany ekspres do kawy. Tak więc zapraszam na kawę ! |
|
Na razie pokażę Wam 1 kącik w "salonie" tu też będzie się wszystko zmieniać, ale na razie jest tak. |
|
Dziękuję Wam za to, że jesteście. Jesteście dla mnie wielką inspiracją, to jak wygląda nasze mieszkanko jest w dużej części Waszą zasługą.
8 komentarzy:
przepieknie u ciebie w mieszkanku.. tyle ladnych, przeuroczych i vintageowych dodatkow! i wszystko jak w bajce :)) pokoj corci super, jeszcze tylko brakuje jakis chmurek lub czegos podobnego na scianach! :))
mam nadzieje ze bedziecie sobie tam mieszkac tak jak zawsze sobie to marzyliscie! :)
xxxx
Marysza dziękuję za miłe słowa. Tak masz rację jakieś chmurki, albo latające ptaszki pod sufitem. Kiedyś gdzieś widziałam szytą chmurkę z kroplami deszczu wiszącą po lampą, to byłoby idealne. Najwyższy czas sprowadzić maszynę i zasiąść do niej :)
Mieszkanko na pewno jest przepiekne:) czekam na zdjecia calego domku:)
śliczne mieszkanko ;)
Niech Wam się w nim dobrze mieszka ;)
Wiecej wiecej wiecej porposze :DDD Pieknie!!!Ciesze sie bardzo z Waszego nieba :) niech zawsze swieci slonce.
o wow! przepieknie jest u Ciebie!
może nagroda z mojego nowego candy znalazłaby u Ciebie przytulne miejsce? http://paszczakowice.blogspot.com/2012/01/candy-z-martwa-natura.html
zapraszam serdecznie do udziału w zabawie i pozdrawiam!
O..jak sie ciesze!!! Zapowiada sie oczywiscie przepieknie i juz nie moge sie doczekac tego co pokazesz w nastepnej kolejnosci!! jak fajnie, ze juz macie swoje miejsce na ziemi :) Niech Wam sie tam mieszka szczesliwie i spokojnie :*
piękny pokoik:))bardzo lubie metalowe zawieszki,cyferki,,,troche tez sama sobie robię-pozdrawiam
Prześlij komentarz