A tak prezentowała się niedzielna kawa :) |
Monique bardzo dziękuję za te ciasteczka, poprawiają humor w 100% ! Pozwolę sobie umieścić przepis poniżej i skusić na te słodkości pare niewinnych duszyczek:)
Ciasto :
- 1 margaryna (robiłam na Palmie po ponoć na niej najlepiej wychodzą)
- 300 g mąki
- 2 łyżki śmietany
(następnym razem dodam do ciasta troszkę cukru)
Na przekładaniec:
4 łyżki cukru
4 łyżki mleka (najlepiej zagęszczone)
40 g orzechów włoskich
1/4 kostki masła
jedno białko
Wyrabiamy ciasto, wałkujemy i wykrawamy małe kółka (mi wyszło bardzo lepkie, więc o wałkowaniu nie było mowy,ale w ręku formowałam placuszki), które z jednej strony maczamy w białku a następnie w cukrze i układamy na blasze, pieczemy około 15 minut - ciastka muszą się nieco podnieść i lekko zarumienić. Ciasteczka są bardzo delikatne i kruche, więc trzeba się z nimi obchodzić jak z jajkiem, ale warto :)
Podgrzewamy mleko z cukrem, dodajemy zmielone orzechy (ja mieliłam w blenderze) , potem dodajemy masło i mieszamy. Jak masło się rozpuści - schładzamy. Schłodzoną masą orzechową smarujemy ciasteczka z tej strony na której nie ma cukru i przykładamy drugim ciasteczkiem. Masa jest taka pyszna, że warto zrobić jej trochę więcej ....aby potem wyjeść ją łyżką, prosto z rondelka :)
- 1 margaryna (robiłam na Palmie po ponoć na niej najlepiej wychodzą)
- 300 g mąki
- 2 łyżki śmietany
(następnym razem dodam do ciasta troszkę cukru)
Na przekładaniec:
4 łyżki cukru
4 łyżki mleka (najlepiej zagęszczone)
40 g orzechów włoskich
1/4 kostki masła
jedno białko
Wyrabiamy ciasto, wałkujemy i wykrawamy małe kółka (mi wyszło bardzo lepkie, więc o wałkowaniu nie było mowy,ale w ręku formowałam placuszki), które z jednej strony maczamy w białku a następnie w cukrze i układamy na blasze, pieczemy około 15 minut - ciastka muszą się nieco podnieść i lekko zarumienić. Ciasteczka są bardzo delikatne i kruche, więc trzeba się z nimi obchodzić jak z jajkiem, ale warto :)
Podgrzewamy mleko z cukrem, dodajemy zmielone orzechy (ja mieliłam w blenderze) , potem dodajemy masło i mieszamy. Jak masło się rozpuści - schładzamy. Schłodzoną masą orzechową smarujemy ciasteczka z tej strony na której nie ma cukru i przykładamy drugim ciasteczkiem. Masa jest taka pyszna, że warto zrobić jej trochę więcej ....aby potem wyjeść ją łyżką, prosto z rondelka :)
1 komentarz:
Byłam tam wczoraj i próbowałam . Są znakomite , pyszne , delikatne . Podkradłam przepis z lodówki;) , jutro je upiekę.
Prześlij komentarz